Wędliny z Markowej na Międzynarodowych Targach BioFach 2008 w Norymberdze

Końcem lutego br. w Norymberdze odbyły się Międzynarodowe Targi  BioFach 2008. Jednym z wystawców na stoisku reprezentującym województwo podkarpackie był zakład produkujący Tradycyjne Wyroby Wędliniarskie Jana Fołty z Markowej w powiecie łańcuckim.
Województwo Podkarpackie zaprezentowało się na 60 m2  powierzchni i doskonale wypadło na tle stoisk narodowych innych krajów. Gościnność wystawców oraz przyciągający uwagę wystrój od samego początku sprawiły, że stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem nie tylko zwiedzających, ale też innych wystawców.
Nasi wystawcy mogli poszczycić się swoimi doskonałymi wyrobami częstując odwiedzającego podkarpackie stoisko, Ministra ds. Rozwoju Wiejskiego, Ochrony Środowiska i Konsumenta w Brandenburgii – Dietmara Wojdke oraz przedstawicieli resortu rolnictwa, władze samorządowe innych województw i jednostki certyfikujące oraz osoby z branży reprezentujące różne środowiska.
Nawiązano kontakty z przedstawicielami sklepów z żywnością ekologiczną na terenie naszego kraju na dostawy produktów ekologicznych prezentowanych na targach. Zaobserwowano także  olbrzymie zainteresowanie sieci hipermarketów zakupem tych produktów. Przeprowadzono kilkaset rozmów, których przedmiotem była współpraca w zakresie handlu produktami ekologicznymi. Nawiązano wiele kontaktów, które mogą zaowocować eksportem podkarpackich produktów. Największym zainteresowaniem cieszyły się owoce i warzywa, przetwory owocowo-warzywne, miód, wędliny, chleb, sery kozie, wszystkie produkowane w sposób ekologiczny.
Obecność na targach to to doskonała okazja do bezpośrednich spotkań i kontaktów, a także do promocji Powiatu Łańcuckiego, Województwa Podkarpackiego oraz Rzeszowskich Targów Ekogala, przez rozdawanie materiałów promocyjnych czy prezentację filmu reklamowego „Powiat Łańcucki zaprasza”.
Targi to również bardzo ważna możliwość obserwacji tendencji rynkowych. O ile w Polsce rynek dopiero się rozwija to popyt na żywność ekologiczną w Niemczech jest  tak ogromny, iż producenci nie nadążają z produkcją, a 33% żywności niemieckiej pochodzi z importu. Jest to szansa dla naszych podkarpackich producentów, gdyż odbiorców interesuje nie tylko jakość  towarów i jego bezpieczeństwo, ale coraz większą uwagę zwracają na to z jakiego regionu pochodzi, czy jest to region w którym zwraca się uwagę na ochronę przyrody. Najważniejsze jest to, że już zaobserwowano wzrost  eksportu naszych ekologicznych wyrobów, a Podkarpackie ze względu na największą ilość gospodarstw ekologicznych staje się wizytówka polskiego rolnictwa ekologicznego.
przygotowano we współpracy ze Związkiem Stowarzyszeń "Podkarpacka Izba Rolnictwa Ekologicznego" w Świlczy