Relacja z XXII Powiatowego Rajdu Rowerowego „Szlakiem Zapomnianej Bitwy”
1 października, w ramach Dni Powiatu Łańcuckiego, dla uczczenia Patrona
św. Michała Archanioła, na parkingu pod kościołem w Wysokiej koło Łańcuta zebrała się grupa kolarzy. Nie była to byle jaka grupa – ponad 225 osób mających na celu pokonanie ponad 50 kilometrów górzystych terenów na południe od Łańcuta. Pojawiły się zarówno zorganizowane grupy rowerowe, szkoły, ale również rodziny z dziećmi. Tak rozpoczął się Powiatowy Rajd Rowerowy po raz 22 zorganizowany przez Pana Edwarda Krauza. Na starcie rajdu kolarzy przywitał Poseł Kazimierz Gołojuch oraz Starosta Łańcucki Adam Krzysztoń, który osobiście na swoim rowerze wziął udział w całej wyprawie. Po krótkiej odprawie i wyjaśnieniu zasad bezpieczeństwa przez Pana Jana Jabłońskiego – głównego wodzireja tej imprezy, długi korowód kolarzy wyruszył w kierunku Albigowej. Droga wiodła przez zabudowane osiedla, których mieszkańcy rozpoczynali sobotnie porządki. Pierwszy postój przygotowany został na posesji Pana Antoniego Dziugieła. Na miejscu wielki miłośnik militariów Pan Paweł Fangor zorganizował rekonstrukcję tytułowej „Zapomnianej Bitwy”, która miała miejsce w 1939 roku pod Albigową. Uczestnicy rajdu z zainteresowaniem oglądali pojazdy militarne oraz mundury z okresu
II Wojny Światowej, zaś Pan Fangor przez mikrofon krok po kroku opowiadał o przebiegu walk. W tle ryczały autentyczne nagrania dźwięku silników samolotów, bombowców i pojazdów wojskowych. Na koniec ochotnicy mogli prześledzić na mapie ruchy wojsk w bitwie pod Albigową oraz przejechać się samochodami z epoki. Pan Dziugieł udostępnił także swoje zbiory powozów konnych i sań oraz eksponatów z czasów II Wojny Światowej.
Po tej bogatej lekcji historii ruszyliśmy dalej w trasę. Po minięciu Albigowej w Handzlówce droga zaczęła piąć się coraz wyżej. Gdy opuściliśmy wieś pojawiła się stroma góra na którą zaczęliśmy się wspinać. Nie wszyscy dali radę cały czas jechać, niektórzy zaczęli prowadzić rowery. Po osiągnięciu szczytu rozpoczął się odcinek leśny który ciągną się przez kilometr. Po każdym podjeździe zawsze jest z górki. Po zjechaniu asfaltowym traktem z góry dojechaliśmy do kaplicy św. Huberta w Tarnawce – patrona myśliwych i leśników. Na miejscu na naszą grupę czekał leśnik nadleśnictwa Tarnawka Pan Józef Kisała . Przybliżył historię powstania kaplicy, pobliskiej wsi Tarnawka oraz opowiedział o morderstwach jakie miały miejsce w tarnawskich lasach. Na zakończenie zaprosił wszystkich, aby zwiedzać na rowerze tutejsze lasy pamiętając o zachowaniu porządku.
Ruszyliśmy w dalszą drogę ciesząc się z cienia drzew, dzięki któremu liczne podjazdy nie były tak męczące jak wcześniej. Po opuszczeniu lasu całą grupą zjechaliśmy z górki drogą żwirową dojeżdżając do wsi Grzegorzówka. Stanęliśmy w tamtejszym kościele p.w. Matki Boskiej Bolesnej. Przywitał nas Ksiądz Proboszcz Marian Fortuna który zaprosił nas do środka. Wewnątrz świątyni, gdy wszyscy zajęli miejsca były Wójt Gminy Hyżne, mieszkaniec Grzegorzówki Pan Józef Pelc opowiedział o trudnej historii budowy kościoła w okresie prześladowań przez władze komunistyczne za wiarę. Budynek zaczął powstawać w latach 70 - tych i pierwotnie miał być owczarnią. Jak powiedział Proboszcz „faktycznie jest to owczarnia, jednak gromadzi ona owieczki boże”. Dzięki inicjatywie mieszkańców i ich ciężkiej pracy, znoszeniu licznych upokorzeń przez ówczesnego ks. Proboszcza, nakładanych kar pieniężnych na parafian, ostatecznie powstał kościół, który do dzisiaj gromadzi wiernych z Grzegorzówki i Wólki.
Po małym poczęstunku plackiem „jabłcokiem” upieczonym przez miejscowe gospodynie, rozpoczął się konkurs sprawnościowy na placu przed kościołem. Ochotnicy mieli za zadanie utrzymać równowagę i jak najwolniej dojechać do mety jadąc ciągle prosto. Dalsza trasa wiodąca przez pola wiodła w kierunku Jawornika Polskiego. Jadąc w palącym słońcu zaczęliśmy żałować, że opuściliśmy cieniste lasy. Co gorsze trasa z równego asfaltu przeszła w kamienisty trakt.
Zakończenie rajdu dzięki uprzejmości Prezesa Zarządu Antoniego Bały mieliśmy w Domu Strażaka w Tarnawce. Na miejscu spożyliśmy gorący posiłek przygotowany przez Pana Ryszarda Kuchę. Na mecie rajdu było wręczenie dyplomów i nagród dla najlepszych zawodników, którzy brali udział w konkursie sprawnościowym.
Organizatorzy dziękują wszystkim rowerzystom , za tak licznie uczestnictwo w XXII Powiatowym Rajdzie Rowerowym. Dziękujemy fundatorom nagród: Panu Staroście Adamowi oraz właścicielowi Sklepu NSB Sport w Rzeszowie Panu Jackowi Baryła za ufundowanie nagrody specjalnej. Bardzo serdecznie dziękujemy sponsorowi końcowego posiłku Panu Anatolowi Wrona za pokrycie kosztów tradycyjnej wiejskiej kiełbasy oraz smakowitego razowego chleba. Dziękujemy Panom Policjantom z Komendy Powiatowej Policji, którzy przy pomocy dwóch radiowozów, starali się jak mogli bezpiecznie przeprowadzić ten ogromny peleton przez liczne rozjazdy i przekroczenia przez drogi wojewódzkie. Zapraszamy ponownie w maju 2012. Do zobaczenia!
Relację przygotował: Grzegorz Pawełek