Pożegnanie Barbary Ryznar

  W sobotę 21 listopada 2020 r. w południe w kościele farnym w Łańcucie została odprawiona Msza Święta za zmarłą Barbarę Ryznar Naczelną Pielęgniarkę Centrum Medycznego w Łańcucie. Podczas uroczystości żałobnej Łukasz Wais Prezes Zarządu „Centrum Medycznego w Łańcucie” sp. z o.o. pożegnał w imieniu współpracowników ś.p. Barbarę. Poniżej tekst wygłoszonego pożegnania.

   Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania,
   Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem smucić…
   tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
   że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić.”
    /Ks. Jan Twardowski/

Szanowna pogrążona w żałobie Rodzino! Drodzy przyjaciele i znajomi śp. Barbary!
Szanowni Uczestnicy Pogrzebu!

  W ten listopadowy dzień, przypadł mi w udziale smutny obowiązek pożegnania w imieniu Zarządu Centrum Medycznego w Łańcucie śp. Barbarę Ryznar – przyjaciółkę, koleżankę, długoletniego pracownika Centrum Medycznego w Łańcucie, a przede wszystkim wspaniałego człowieka.
  W tym dniu, zebraliśmy się, aby pożegnać i odprowadzić na miejsce wiecznego spoczynku Panią Basię. Tak ją będziemy wspominać, pamiętać…
  Każde pożegnanie, a zwłaszcza to ostatnie skłania do zadumy i refleksji. Wspominamy każdą chwilę spędzoną z Panią Basią, wszystkie sprawy oraz wspólne działania. Dzisiaj – nie sposób je wszystkie wymienić, ponieważ było ich tak wiele.
  Pani Basia pozostawiła w historii Szpitala św. Michała Archanioła w Łańcucie pięknie zapisaną kartę.

  Od 1978 r. w SP ZOZ w Łańcucie zatrudniona jako pielęgniarka oddziałowa Oddziału Chirurgii, a od 1984r. jako naczelna pielęgniarka. Od 2005r. wykonując obowiązki naczelnej pielęgniarki, pełniła również funkcję Pełnomocnika ds. Systemu Zarządzania Jakością, uczestniczyła we wdrożeniu i utrzymaniu certyfikatu jakości w Centrum Medycznym w Łańcucie. Dzięki jej wiedzy, doświadczeniu zawodowym i staraniom świadczenia opieki pielęgniarskiej w Centrum Medycznym w Łańcucie są na najwyższym poziomie. Pozwala to otrzymywać kolejne certyfikaty jakości i najwyższą lokatę w kraju przyznaną przez komisję akredytacyjną. Pani Basia współpracowała aktywnie z Polskim Towarzystwem Pielęgniarskim, gdzie sprawowała różne funkcje we władzach tej organizacji zawodowej. Od 1993 r. była członkiem zarządu wojewódzkiego PTP, okresowo pełniła również funkcję przewodniczącej zarządu. Od początku istnienia Podkarpackiej Izby Pielęgniarskiej wybierana była w skład Rady Pielęgniarek i Położnych, pełniąc odpowiedzialne funkcje.
  W każdej pracy, w każdym działaniu jakie wykonywała lub w jakie angażowała się Pani Basia przejawiały się jej cechy charakteru, które ją wyróżniały. W swoim środowisku zawodowym była niezwykle ambitnym, obowiązkowym, sumiennym pracownikiem. Pani Basia była człowiekiem o wysokim poziomie charyzmy wspaniałym koordynatorem, wymagającym, a zarazem troskliwym przełożonym. Jako naczelna pielęgniarka posiadała zawsze swoje, głęboko przemyślane zdanie, którego potrafiła bronić będąc jednocześnie otwartą na argumenty innych.  Życiowy optymizm, rozwaga oraz pogoda ducha były dla nas zawsze dobrym przykładem wzorowych zachowań w sytuacjach trudnych. Nigdy nie pozostawała obojętna wobec problemów, ale i zwykłych radości. Cieszyła się autorytetem wśród personelu, współpracowników oraz w środowisku pielęgniarskim. Była otwarta na ludzi, niezwykle zaangażowana w pracę na rzecz służby zdrowia. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie walki z pandemią do ostatnich dni pełniła służbę w Centrum Medycznym w Łańcucie.

  Przeżyła swoje życie w najpiękniejszy z możliwych sposobów. Całe jej życie daje nam świadectwo głęboko smutnej prawdy – najtrudniej rozstać się z tymi, którzy pozostawili po sobie owoce miłości i dobra.

Droga Pani Basiu…
  Żegnamy Cię dzisiaj ze smutkiem, ale i z chrześcijańską nadzieją, że dobry i miłosierny Bóg, u którego "dobre czyny człowieka idą za nim" poza granicę życia, przyjmie Cię do wiecznego królestwa obdarzając wiekuistą nagrodą.
  Żegnamy Cię, jako naszą serdeczną koleżankę i przyjaciółkę, z którą przepracowaliśmy wiele lat.
  Za Twoją obecność wśród nas, za wszelkie dobro, troskę, miłość i przyjaźń – w imieniu nas wszystkich – dziękuję.

  Powtórzę za naszą noblistką:" UMARŁYCH WIECZNOŚĆ DOTĄD TRWA, DOKĄD PAMIĘCIĄ SIĘ IM PŁACI". Z przekonaniem, że życie nie kończy się tu na Ziemi, bo Bóg jest Miłością – wierzymy, że spotkamy się w Domu Pana.
  Śpij spokojnie!
Łukasz Wais Prezes Zarządu „Centrum Medycznego w Łańcucie” sp. z o.o.