Historia Anieli Nizioł przedstawiona na sesji Rady Powiatu Łańcuckiego

01-12-2023

30 listopada 2023 r. odbyła się XLIX sesja Rady Powiatu Łańcuckiego, w czasie której gościli przedstawiciele Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, którzy przedstawili historię Anieli Nizioł, mieszkanki Łańcuta, zamordowanej za pomoc Żydom w czasie okupacji niemieckiej.

Zapraszamy do wysłuchania wystąpienia pani Kamili Sachnowskiej - kierownika Działu Zawołani po Imieniu oraz pana Kamila Kopery historyka Działu Zawołani po Imieniu i autora książki "Losy Żydów z Markowej":

https://www.youtube.com/watch?v=lrNsvH1aNno (5:28 - 39:08)

  Aniela Nizioł została zamordowana za ukrywanie rodziny żydowskiej: Kalmana Wolkenfelda, jego żony Lieby Sary i syna Chaima.
  W niedzilę 3 grudnia br. w Łańcucie Instytut Pileckiego upamiętni ją, stawiając 35. kamień pamięci. Do tej pory w ramach programu „Zawołani po imieniu”, poświęconego Polakom zamordowanym za pomoc udzieloną Żydom podczas okupacji niemieckiej, Instytut przypomniał historię 90 takich Polaków. Program objęty jest Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.
  Wielu Żydów łańcuckich, w obliczu deportacji do obozów zagłady, starało się ukryć, by przetrwać akcję. Tak też postąpili członkowie jednej z najstarszych i najbardziej znanych miejscowych rodzin – Wolkenfeldowie. Kalman Wolkenfeld wraz z żoną Liebą Sarą i pięcioletnim synem Chaimem znalazł schronienie w domu Anieli i Michała Niziołów przy ul. Kraszewskiego w Łańcucie. Przyprowadził ich tam wynajmujący w tym budynku mieszkanie członek ZWZ-AK, policjant grantowy Antoni Głowniak. Wolkenfeldowie przebywali na strychu i w piwnicy domu przez kilka dni. Według jednej z relacji pewnego dnia przypadkowa kobieta handlująca jajkami miała zauważyć Liebę Sarę i przekazać niemieckiemu konfidentowi Feliksowi Krauze, że w domu na Kraszewskiego są Żydzi. Krauze poinformował o tym żandarmów.
  Rodzina Wolkenfeldów została zastrzelona na miejscu. Ich zwłoki prawdopodobnie spoczęły na nowym cmentarzu żydowskim. Aniela radziła Michałowi, by wyjechał z miasta – był właścicielem domu, który stał się kryjówką dla Żydów, przeczuwała więc, że może mu grozić aresztowanie. Jeszcze tego samego dnia Nizioł wyruszył w podróż do Radomia. Aniela nie spodziewała się, że ona sama może być w niebezpieczeństwie, jednak 23 sierpnia została aresztowana. Tego samego dnia zastrzelił ją niemiecki żandarm, Józef Kokot, który brał udział w zamordowaniu rodziny Ulmów w Markowej. Volksdeutsch Feliks Krauze został zlikwidowany przez polskie podziemie w lipcu 1944 roku. Michał Nizioł przeżył okupację i stanął przed sądem w charakterze świadka, kiedy w 1958 roku rozpoczął się proces zabójcy jego żony, Józefa Kokota, oskarżonego o dokonanie licznych morderstw w Łańcucie i okolicach. Kokot wbrew zeznaniom naocznych świadków nie przyznał się do zamordowania Anieli Nizioł. Ostatecznie został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na wyrok ograniczenia wolności. Zmarł w więzieniu w 1980 roku.
  W 2016 roku Aniela Nizioł została przez izraelski Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem uznana za Sprawiedliwą wśród Narodów Świata za ratowanie rodziny Wolkenfeldów. Spoczywa na cmentarzu w Łańcucie.
za: Instytut Pileckiego

Rodzina Niziołów na podwórzu swojego domu przy Kraszewskiego 38 w Łańcucie około 1932 r. Od lewej stoją Michał Nizioł (1890-1966), jego siostra - prawdopodobnie Julia, Eleonora Kubińska (1918-1998) i jej brat – Gerard (1911-1987). Siedzą od lewej: Aniela Nizioł (1889-1942), NN (prawdopodobnie Bronisława, macocha rodzeństwa Niziołów), NN (prawdopodobnie Józefa Sołkiewicz, siostra Michała). Zbiory Elżbiety Gwizdak

Eleonora Nikodemska (z domu Kubińska), jej syn – Andrzej (1937-1963) i Aniela Nizioł (z prawej). Zdjęcie wykonano przed domem Niziołów na ulicy Kraszewskiego około 1940 r.  Zbiory Elżbiety Gwizdak