Święto Polskich Sprawiedliwych

27-03-2018

  Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 6 marca 2018 r. o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką (Dz. U. z 2018 r. poz. 589). W ustawie znalazł się zapis: „W hołdzie Obywatelom Polskim – bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów.

  Wybrana na nowe święto państwowe data 24 marca jest symboliczna i związana z wsią Markowa w powiecie łańcuckim. Przed 74 laty w piątek 24 marca 1944 r. we wczesnych godzinach porannych w Markowej niemieccy żandarmi zamordowali: Józefa Ulmę (ur. 2.03.1900 r.), jego ciężarną żonę Wiktorię (ur. 10.12.1912 r.) i sześcioro ich małoletnich dzieci Stasię (ur. 18.07.1936 r.), Basię (ur. 6.10.1937 r.), Władzia (ur. 5.12.1938 r.), Frania (ur. 3.04.1940 r.), Antosia (ur. 6.06.1941 r.) i Marysię (ur. 16.09.1942 r.). Funkcjonariusze III Rzeszy Niemieckiej zamordowali polską Rodzinę Ulmów za ukrywanie w ich domu żydowskich bliźnich: Gołdę Grünfeld, Leę Didner z córeczką oraz Saula Goldmana i jego czterech synów. Na cztery miesiące przed zakończeniem niemieckiej okupacji w Markowej tamtego poranka zginęło w Holokauście ośmiu Żydów i dziewięciu Polaków, w tym nienarodzone dziecko. Ta makabryczna zbrodnia niemieckich funkcjonariuszy miała zastraszyć i sterroryzować Polaków. Pomimo tego w samej Markowej nadal było ukrywanych 21 Żydów, którym udało się przeżyć i doczekać końca II wojny światowej, dzięki heroicznej odwadze, współczuciu i solidarności ze strony wielu polskich rodzin, a nawet całej społeczności wsi Markowa.
Tekst i zdjęcia Robert Kochman

  Poniżej fotorelacja z obchodów I Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.